Bardzo wiele osób zainteresowanych jest wyrobem alkoholu w domowych warunkach – nie tylko ze względu na to, że można go uzyskać mniejszym nakładem środków finansowych, ale dlatego, że „to, co swojskie i domowe, jest lepsze niż to, co ze sklepu”. Być może coś w tym jest, jednak aby wyrabiać bimber „profesjonalnie” w domu i nie narazić przy okazji swojego zdrowia, trzeba nieco znać się na tym, wiedzieć jak stworzyć specjalną aparaturę. Warto też mieć świadomość pewnych kwestii prawnych dot. wyrobu bimbru.
Czym jest bimber?
Bimber to alkohol i o tym zapewne każdy wie. Ale czym dokładnie on jest? Bimber zwany jest także księżycówką lub samogonem. Jest to napój alkoholowy wysokoprocentowy, który produkuje się w domowych/amatorskich warunkach. Najczęściej taki właśnie domowy alkohol otrzymuje się w wyniku okresowej destylacji zacieru z fermentacji alkoholowej, a nie ciągłej, jak ma to miejsce w przemysłowych gorzelniach.
Zarówno smak oraz zapach bimbru mogą być różne w zależności od tego, jakich surowców użyje się do jego produkcji oraz od tego, w jaki sposób oczyszcza się go. Zwyczajowo do produkcji bimbru wykorzystywane są tanie produkty jak przykładowo zboże, melasa, cukier czy ziemniaki. Produkuje się go też często bez dodatkowej rektyfikacji czyli destylacji wielopoziomowej. Jest on bezbarwny, ma charakterystyczny niezbyt przyjemny i ostry zapach, jednak po oczyszczeniu w smaku może przypominać czysty spirytus. Niektórzy zaprawiają bimber przykładowo sokami z owoców.
Czy picie bimbru jest bezpieczne?
Bimber, jak każdy alkohol, może być niebezpieczny dla zdrowia czy nawet życia, jeżeli wypijany jest w nadmiernych ilościach, jeżeli osoba pijąca ma przykładowo jakieś kłopoty zdrowotne. W przypadku alkoholu wyprodukowanego domowym sposobem istnieje dodatkowe ryzyko zanieczyszczenia w czasie produkcji. Bimber wówczas może w sobie zawierać między innymi metale ciężkie takie jak ołów, miedź czy cynk. Skąd mogą one pochodzić? Najczęściej są wypłukiwane z aparatury, jeśli jest ona stworzona z nieodpowiednich materiałów.
Domowa aparatura do bimbru
Chcąc samodzielnie produkować bimber, należy mieć świadomość tego, że to właśnie od aparatury (i tego, z czego jest wykonana!) w dużej mierze zależy nie tylko moc oraz jakość bimbru, ale nasze zdrowie i bezpieczeństwo. W związku z tym zdecydowanie najlepiej jest postawić na destylator wykonany ze stali kwasoodpornej (lub innego materiału, który nie reaguje z alkoholem). Umożliwia on pozyskanie destylatu o mocy nawet do 96 proc.
Ważne jest to, aby destylator posiadał kolumnę rektyfikacyjną, która pozwala na uzyskiwanie bardzo dobrze oczyszczonego bimbru. Jest to zdecydowanie najważniejsza część całej aparatury. Kolumna jest wypełniona tak zwanymi Pierścieniami Raschiga, które w sposób skuteczny oczyszczają opary alkoholu z rozmaitych związków chemicznych. Warto pamiętać o tym, iż najlepszej jakości bimber uzyskać można tylko w wyniku zupełnie naturalnych procesów. Poza tym, aparatura powinna być wykonana w pionie. Kolumna oraz chłodnica muszą być ułożone równolegle pionowo.
Części aparatury
Najważniejszymi i podstawowymi częściami aparatury do produkcji bimbru są kocioł, kolumna rektyfikacyjna oraz pionowa chłodnica. Kocioł powinien być wykonany ze wspomnianej już stali kwasoodpornej – można użyć przykładowo 30l pojemnika po piwie. We wnętrzu kotła muszą znajdować się dwie elektryczne grzałki (moc 1,5 kW). Każda z grzałek powinna posiadać osobny włącznik i możliwość regulowania mocy. Kocioł z kolumną łączymy przy pomocy gwintu i uszczelniamy oringiem.
Kolejny element to kolumna rektyfikacyjna, w której znajdują się także już wspomniane Pierścienie Raschiga wykonane ze szklanych rurek (średnica 5mmx8mm). Dzięki pierścieniom można uzyskać stężenie bimbru około 95-97 proc. Ważną częścią jest komora odpływu destylatu, dzięki której skroplony destylat odpływa i jednocześnie odprowadzane są opary do chłodnicy. W komorze nie powinno zabraknąć termometru. Jeśli zaś chodzi o chłodnicę, dzięki niej opary alkoholu ulegają skraplaniu i jednocześnie bimber odprowadzany jest do komory skraplania.
Jak to działa?
Gdyby przyjrzeć się bliżej całemu procesowi, nie jest to trudne do zrozumienia. Po pierwsze musimy oczywiście wlać zacier do kotła i doprowadzić do wrzenia. Kiedy już zacier będzie się gotować i parować, razem z oparami wody do kolumny dostają się również opary alkoholu. Para wodna oraz inne związki w dużej mierze zostają skroplone i grawitacyjnie spływają do kotła. Należy sprawdzać temperaturę, bowiem gdy zaczyna rosnąć i zbliżać się do temperatury wrzenia alkoholu, zawór należy trochę odkręcić. Bimber spływający do kanału odprowadzającego powinien być lekko schłodzony w dodatkowej chłodnicy.
Artykuł został napisany przez Alembik.eu - sklep z akcesoriami do produkcji alkoholi.