Zespół naukowców z Wielkiej Brytanii i Szwecji planuje wypróbowanie nowatorskiej terapii komórkami macierzystymi, które wstrzykiwane by były płodom w łonie matki.
Wywołujące kontrowersję testy rozpocząć się mają z początkiem przyszłego roku. Dlaczego sa takie kontrowersyjne? Otóż chodzi o to, że zarodki ludzkie leczone będą macierzystymi komórkami pobranymi z innych zarodków ludzkich, które poddane były aborcji.
Badacze mają nadzieję, iż wstrzyknięcie macierzystych komórek pozwoli na pokonanie nieuleczalnych dotychczas chorób, na przykład wrodzonej łamliwości kości. Choroba ta występuje dość rzadko około 10 - 20 tysięcy urodzeń. Dzieciom, które dotknięte sa tą chorobą kości łamią się z najbłahszego powodu, nawet w czasie snu. Do złamań dochodzi nawet kilkanaście razy w ciągu roku. Ich kości charakteryzuje giętkość, często występują deformacje kończyn, dzieci te zwykle osiągają niski wzrost. Dotykają je także problemy ze wzrokiem a także kamica nerkowa.
Badanie przeprowadzone zostaną przez naukowców z Karolinska Institutet i Great Ormond Street Hospital. Piętnaścioro dzieci, znajdujących się jeszcze w łonie matki dostanie zastrzyki z komórkami macierzystymi. Pierwsze zabiegi przeprowadzone będą między dwudziestym a trzydziestym czwartym tygodniem ciąży. Rodzice i dzieci znajdować się będą pod opieką lekarzy przez minimum dwa lata.
Następne piętnaścioro dzieci przyjmie kuracje dopiero po narodzinach, tym sposobem badacze przetestują czy istotnie warto przystępować do terapii już w życiu płodowym, czy tez można poczekać do porodu. Jak podaje sieć BBC jak dotąd terapię komórkami macierzystymi zastosowano w dwóch przypadkach wrodzonej łamliwości kości, jednakże dwa przypadki to niewystarczająca ilość, aby móc uznać metodę za efektywną. Zaplanowane badania mają na celu wyjaśnienie tematu.
Naukowcy podkreślają, że gdyby udało się obniżyć częstotliwość złamań, poprawić proces wzrostu oraz wzmocnić kości to byłby duży sukces, który mógłby otworzyć drogę do leczenia innych chorób, na które w chwili obecnej nie ma terapii. W kontekście tym dr Gotherstrom, zaangażowana w badania, podaje inne choroby kości oraz dystrofię mięśniową Duchenne'a.