Aplikacje mobilne stały się naszym chlebem powszednim, ponieważ wiele osób nie rozstaje się z ulubionym smartfonem czy tabletem. To co jeszcze niedawno wydawało się domena filmów science-fiction, dziś jest naszym codziennym światem. Otacza nas nowoczesna elektronik,a wszystko aż huczy od multimediów. Kilkoma ruchami palca na ekranie jesteśmy w stanie wyszukać i zainstalować sobie w telefonie nową aplikacje... I tu często zaczynają się schody.
Problem z informatyką
Parafrazując znane powiedzenie, można by powiedzieć, ze „problem z informatyką polega na tym, że tworzą ją sami informatycy”. To oczywiście spore uogólnienie, jednak sam fakt, że projektowaniem aplikacji mobilnych rzadko zajmują się amatorzy (a jeśli już, to starają się być bardziej profesjonalni od zawodowców), niesie ze sobą pewne konkretne zagrożenia.
Przede wszystkim panuje powszechna opinia, że informatycy, to ludzie, którzy trochę inaczej myślą. W opinii tej jest sporo prawdy i nie ma się na co obrażać. Po prostu nie każdy jest wyposażony w talent pozwalający na przestrzenne wizualizacje rzeczy kompletnie wirtualnych. W praktyce oznacza to że programowanie aplikacji mobilnych zazwyczaj nastawione jest na cel, a nie na sposób użytkowania takiego programu.
Myśl jak użytkownik
Tymczasem użytkownik programu rzadko kiedy jest informatykiem. Kiedy więc zobaczy nawet najlepszą na świecie aplikację, ale nie będzie w stanie połapać się w skomplikowanym interfejsie, nie poświęci jej więcej czasu, niż potrzebuje usunięcie programu ze swojego urządzenia mobilnego.
Dlatego właśnie programowanie aplikacji mobilnych powinno przebiegać w nieco inny sposób. Obok czysto technicznej strony, powinno też być miejsce na projektowanie wizualne, zapewniające aplikacji odpowiedni wygląd.
Zdarza się, że informatyk, który odpowiada za stworzenie dobrej aplikacji mobilnej nie rozumie dlaczego nie odnosi ona sukcesu. Przecież działa bez zarzutu. Tymczasem dla użytkownika jest zbyt skomplikowana, lub uzyskanie właściwego efektu w programie może zająć mu zbyt wiele czasu. Właśnie dlatego programista powinien myśleć jak użytkownik.
Testy i testerze
Wejście w cudzą skórę i zapomnienie o wielu rzeczach, których się nauczyliśmy jest trudne. Dlatego programiści mają niekiedy problemy ze spojrzeniem na stworzone przez siebie aplikacje tak, jakby byli zwykłymi użytkownikami. Lata studiów i praktyczna wiedza zdobyta podczas pracy, robią swoje.
Jeżeli więc rzeczywiście aplikacja ma nie tylko dobrze działać, ale również być przyjazna dla użytkownika, powinno się zlecić testy. Profesjonalni testerzy najlepiej zbadają zarówno detale związane z ewentualnymi błędami w kodzie, jak i z obsługą i użytecznością interfejsu.
Projektując aplikacje mobilne warto pamiętać o tym, że jej użytkownik nie jest profesjonalnym programistą. To oczywiście jeszcze nie gwarantuje powodzenia, ale stwarza o wiele większe szanse na sukces.