Najświeższe badania wykonane przez badaczy z NASA wskazują, iż zupełnie nie powinniśmy zamartwiać się problemem globalnego ocieplenia, które powodowane jest nadmierna emisją gazów cieplarnianych. Jak wykazują badania oceany chronią nas przed tym zjawiskiem, gdyż magazynują ogromną ilość energii cieplnej.
Troje naukowców z NASA: Veronica Nieves, Josh Willis i Bill Patzert przeprowadzili badania, w których badali średnie temperatury Oceanu Indyjskiego oraz Pacyfiku, zgromadzili dane z obwodu 3500 sond zwanych Argo.
Z zebranych danych wynika, iż dolne warstwy Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku, które leżą na głębokości od 100 do 300 m pod powierzchnią wody, mogą magazynować dużo więcej ciepła, niż do tej pory uważano. Grupa naukowców odkryła także, iż ruchy ciepłej wody mogą mieć wpływ na temperaturę powierzchni.
Wykrycie tych zjawisk jest szczególnie ważne z uwagi na to, że tłumaczy z jakiego powodu średnia temperatura odnotowywana na naszej planecie nie podnosi się już od 2000 roku, a nawet zanotowano lekkie obniżenie.
Możliwym jest, iż to sama natura może poradzić sobie z problemem globalnego ocieplenia. Naturalnie nie znaczy to, że możemy zaniechać naszych starań o obniżenie emisji cieplarnianych gazów. Należy pamiętać, że im mniej gazów cieplarnianych tym czystsze środowisko, w szczególności w miejskich obszarach.